|
www.morpisci.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siniorita Dolores
Gość
|
Wysłany: Sob 11:46, 18 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Walka z Kurackiem potrwa długo bo jak spierzecie jego kijaszkiem w kupera jemu odrasta kuperów siedem. Z Dżabbom można wygrać sposobem trza wykopać pułapke jak Kurack wpadnie obrzucić ogryskami i skórkami od banana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Inez
Gość
|
Wysłany: Sob 22:32, 18 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Siniorita Dolores napisał: |
Walka z Kurackiem potrwa długo bo jak spierzecie jego kijaszkiem w kupera jemu odrasta kuperów siedem. Z Dżabbom można wygrać sposobem trza wykopać pułapke jak Kurack wpadnie obrzucić ogryskami i skórkami od banana. |
Nie odpowiada mi ta forma walki ze Złym.
Kuracka inaczej można wpędzić w pułapkę.
Te jego siedem kuprów to nie smocze łby
więc łatwo z siedmiu zrobić jedną kuciapkę.
Po co zatem te ogryzki i bananowe skórki
wykopana pułapka, kijaszek. To tworzy fuszerkę.
W ujęciu Kuracka niezbędne są morporka curki.
Tylko one mogą zrobić z jego kuprów muszelkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Gość
|
Wysłany: Nie 11:20, 19 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Trza sprać Kuracka
coby dał drapaka !
|
|
Powrót do góry |
|
|
bracia Kiemlicze
Gość
|
Wysłany: Pon 12:10, 20 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Carmen napisał: |
Trza sprać Kuracka
coby dał drapaka ! |
To my, dwaj bracia, Kosma i Damian,
pierzemy tyłki nie chcąc nic w zamian.
Czy to kuracka, czy inne ścierwo,
spierzemy równo, z ikrą i werwą.
Do tego stopnia, że da drapaka,
skończy w pokrzywach i na majakach.
Tylko szukamy taty na wodza,
bo nasz ojczulek gdzieś się zapodział.
On był nam królem, hersztem i bossem,
który sterował wskroś naszym losem.
Ale ostatnio gdzieś się ukrywa,
(co nam dziś doniósł pokątny skryba).
Chowa się w grobach, stawia pomniki,
zaciera ślady, robi uniki.
Lecz my znajdziemy naszego tatę,
ja Kosma Kiemlicz z Damianem bratem.
Wtedy nastanie raj i swawola
i wszystkich wrogów skosimy z pola.
Na koniec omlet zrobimy z jajców
z tych wszystkich trutni, kuracków, zdrajców.
Będzie wesoło, będzie radośnie
aż krzyk kuracka zabrzmi donośnie.
Skubany będzie wieki się skrywał
na czarcim polu gdzie pieprz dojrzewa.
W tym pieprzu jego kuper wytarzam
(do tej czynności już się naparzam),
ja Kosma Kiemlicz tymi ręcami
oskubać chcę z piór gza z kapłonami.
- Co jeszcze go tam, spotka, nie zliczę,
lecz obiecuję - Damian, z bratem Kosmą Kiemliczem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Belzebup
Gość
|
Wysłany: Pon 18:55, 20 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Niedługo Dżabba wściekła
trafi do piekła
będzie w smole smażyć sie
hehe hehe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hehehe, to nie zdarzy się
Gość
|
Wysłany: Pon 23:41, 20 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Belzebup napisał: |
Niedługo Dżabba wściekła
trafi do piekła
będzie w smole smażyć sie
hehe hehe. |
Hehehe,
to nigdy nie zdarzy się
żebyś złapał wściekłą Dżabbę,
bo tu jeden wstrętny kabel
donosiciel, szpieg i agent
śle mu ciurkiem tromtadracje,
ostrzeżenia, informacje,
że szacuję nieostrożnie,
nie usmażysz go na rożnie
ani w smole nie zanurzysz
bo mu tajniak wsjo powtórzy.
No i zaczną się zabawy...
Belzebuba pysk kaprawy
spoci się od żaru piekła,
a diabelska szajka wściekła,
że łów na kuracka mienie
skończony niepowodzeniem,
- Belzebuba zmieni w cielę,
potem go wpędzi w odchłanie
gdzie o suchym pysku - Maniek,
bo to taniej, skacowany
skapcaniały, osowiały
sam urządzi manto Bubie
- bo tak czyni gdy ma w czubie.
Tak się zemści plebs piekielny
za utratę dusz niewiernych.
To dla nich niefart, że kurack wygrał,
z jego piór, byłyby skrzydła,
- mogłyby diabły udawać aniołów
(łatwiejszy byłby nowych dusz połów).
Z puchu powstałaby odzież anielska
piękna i mocna, jak wełna bielska.
Lecz cóż, na razie kurack wygrywa,
a hienom została zamiast lwa - grzywa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
errata
Gość
|
Wysłany: Wto 22:44, 21 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
hehehe, to nie zdarzy się napisał: |
Belzebup napisał: |
Niedługo Dżabba wściekła
trafi do piekła
będzie w smole smażyć sie
hehe hehe. |
Hehehe,
to nigdy nie zdarzy się
żebyś złapał wściekłą Dżabbę,
bo tu jeden wstrętny kabel
donosiciel, szpieg i agent
śle mu ciurkiem tromtadracje,
ostrzeżenia, informacje,
że szacuję nieostrożnie,
nie usmażysz go na rożnie
ani w smole nie zanurzysz
bo mu tajniak wsjo powtórzy.
No i zaczną się zabawy...
- Belzebubie, twój kaprawy
spoci się pysk z żaru piekła,
a diabelska szajka wściekła,
że łów na kuracka mienie
skończony niepowodzeniem,
zmieni ciebie w cielę,
potem wpędzi cię w odchłanie
gdzie o suchym pysku - Maniek,
bo to taniej, skacowany
skapcaniały, osowiały
sam urządzi manto tobie
- bo tak czyni z czubem w głowie.
Tak się zemści plebs piekielny
za utratę dusz niewiernych.
Bo to niefart - Kurack wygrał,
z jego piór, byłyby skrzydła,
gdyby przegrał z M. pospołu
to by diabły w pięć aniołów
weszły łatwo bez oporów.
Z jego puchu więź anielska
mocna duchem jak wieś bielska
by powstała, taka sielska.
Ale Kurack znów wygrywa,
zagryzł lwa, została grzywa. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morpistka Zuzia
Gość
|
Wysłany: Śro 9:32, 22 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Będe gonić Kuracka
aż Ohyt da drapaka !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
:lol
Gość
|
Wysłany: Śro 12:45, 22 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Morpistka Zuzia napisał: |
Będe gonić Kuracka
aż Ohyt da drapaka !! |
Powtarzasz się Zuzanno stale
a prawda inaczej wygląda,
podczas gdy stary Kurack wytrwale
obleśnie w kąpieli cię podgląda.
A ty milczysz nieboga,
a czasem gonisz kuracka kijaszkiem.
Nie tędy droga, moja droga.
Nie czas, byś opierała swój bój o flaszkę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziad wrag
Gość
|
Wysłany: Czw 10:05, 23 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
:lol napisał: |
Morpistka Zuzia napisał: |
Będe gonić Kuracka
aż Ohyt da drapaka !! |
Powtarzasz się Zuzanno stale
a prawda inaczej wygląda,
podczas gdy stary Kurack wytrwale
obleśnie w kąpieli cię podgląda.
A ty milczysz nieboga,
a czasem gonisz kuracka kijaszkiem.
Nie tędy droga, moja droga.
Nie czas, byś opierała swój bój o flaszkę... |
Panna Zuzanna zamknęła kompa...
Teraz po niwie realu stąpa
Kup wirtualną wannę porządną
to cię tu starcy znowu podglądną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala Kopytko
Gość
|
Wysłany: Pią 0:17, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Kurack znowusz pieje i rozruca bopki na GP ! Ratujcie Elfa i Babe !
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziad wrag
Gość
|
Wysłany: Pią 10:44, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Ala Kopytko napisał: |
Kurack znowusz pieje i rozruca bopki na GP ! Ratujcie Elfa i Babe ! |
Alu, z pomocą Elfa, z którym forum dzielisz
ty jako znana celebrytka,
winnaś bez ceregieli
użyć na Kuracka swego Kopytka
a nie wpadać w przesadę.
- Baba da se radę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wuj Zbuj
Gość
|
Wysłany: Pią 15:49, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
dziad wrag napisał: |
Ala Kopytko napisał: |
Kurack znowusz pieje i rozruca bopki na GP ! Ratujcie Elfa i Babe ! |
Alu, z pomocą Elfa, z którym forum dzielisz
ty jako znana celebrytka,
winnaś bez ceregieli
użyć na Kuracka swego Kopytka
a nie wpadać w przesadę.
- Baba da se radę... |
Jakby Dżabba napat na Ale Kopytko kopytko nie starczy. Na Kuracka trza Katapulty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
markietanki
Gość
|
Wysłany: Pią 18:48, 24 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Wuj Zbuj napisał: |
dziad wrag napisał: |
Ala Kopytko napisał: |
Kurack znowusz pieje i rozruca bopki na GP ! Ratujcie Elfa i Babe ! |
Alu, z pomocą Elfa, z którym forum dzielisz
ty jako znana celebrytka,
winnaś bez ceregieli
użyć na Kuracka swego Kopytka
a nie wpadać w przesadę.
- Baba da se radę... |
Jakby Dżabba napat na Ale Kopytko kopytko nie starczy. Na Kuracka trza Katapulty. |
Katapultę daj nam luby,
kolubrynę nam podaruj
i multum pocisków grubych
wyczaruj nam, wyczaruj...
Użyjemy ich na Kuracka,
przygwoździmy zbuja w podłoże,
ubijemy, zniszczymy łajdaka,
że żaden wuj nie pomoże.
Nasz wuj zbuj przestraszony
nie wchodzi w wojenne szranki,
lecz Kurak będzie wypatroszony,
co obiecują markietanki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miszczu
Dołączył: 04 Kwi 2014
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Erdogany Wyżne
|
Wysłany: Sob 19:25, 25 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Hej, Wuje zbóje, Zuzie, Kuracki i markietanki,
dziady wragi, Ale Kopytko czy całe quorum,
też nie zastąpią creme de la creme - to jest śmietanki,
czyli mnie - Miszcza - na tym forum.
Bo ja jestem Miszczu co jara szluga w trymiga
a jak mi się chcę, to się po nim nawet nie porzygam
Kiedyś stałem na peronie, gdy była wiosna
Aż lokomotywa przyjechała pękata i radosna
A ja musiałem odjechać, a nawet prawie chciałem
siedemdziesiąt kilometrów gdzie dziewczynę spotkałem
Choć w pociągu w przedziałach dla szóstki śmierdziało
albo skądś przy Nisku tak jakoś zawiało
Musiałem w tym smrodzie pewnym cwelom w mordę dać
bo jak nie dasz ty, to ci wpier...da ta cwelowska brać
Wtedy bezwolny Miszczuu może całą noc
wciskać hamulec bezpieczenstwa, owinąć się w koc
Potem łapać oddech, choć w płucach ma lód
W przedziale minus 30 stopni choć to wiosna - cud
a pod kuszetką leży znokautowany cwelowski lud
po którym został tylko okropny smród i brud.
Hej, bo ja jestem Miszczu
i jestem po prostu odjechany.
A ja pięknie śpiewam, więc mówią:Miszczu wyj
Hej, bo ja jestem Miszczu
musicie jeszcze ze mną wytrzymać
i ja muszę wytrzymać
by nie dać komuś w ryj
Hej, bo ja jestem Miszczu
jak bananowy kij !
Hej, jestem Miszczuu
Hej, jestem Miszczuu
Hej, jestem Miszczuu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|