|
www.morpisci.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ixik
Gość
|
Wysłany: Pią 10:37, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pewien karakan, wstrętny gość,
Uparcie kalał władzę.
Ktoś inny, konsekwentnie dość
W ryj dawał tej łamadze.
Tak się karakan w fora wrył,
Choć zewsząd słyszał gwizdy
Że zamiast siebie (sprytny był)
Wlazł w czerw nickowej glizdy.
Bo glizda wcześniej majlem w mig,
Że twarz Sydonii skradła,
Wyznała prawdę, hasło, nick
I tak w kpa łapy wpadła.
Potem oślizgła para glizd
Skończyła ciche spory ,
I kiedy ucichł nicków gwizd,
Karakan wypełzł z nory!
I zaczął rządzić niby car
A glizda wielbiąc pana,
Dziękując, że unikła kar
Wspierała karakana.
Tak więc forumie głupi mój
Robale twoim panem!
Dwie glizdy cię zrobiły w ch..
Poetka z karakanem:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Morpistka Poetka
Gość
|
Wysłany: Pią 15:45, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
ixik napisał: |
Pewien karakan, wstrętny gość,
Uparcie kalał władzę.
Ktoś inny, konsekwentnie dość
W ryj dawał tej łamadze.
Tak się karakan w fora wrył,
Choć zewsząd słyszał gwizdy
Że zamiast siebie (sprytny był)
Wlazł w czerw nickowej glizdy.
Bo glizda wcześniej majlem w mig,
Że twarz Sydonii skradła,
Wyznała prawdę, hasło, nick
I tak w kpa łapy wpadła.
Potem oślizgła para glizd
Skończyła ciche spory ,
I kiedy ucichł nicków gwizd,
Karakan wypełzł z nory!
I zaczął rządzić niby car
A glizda wielbiąc pana,
Dziękując, że unikła kar
Wspierała karakana.
Tak więc forumie głupi mój
Robale twoim panem!
Dwie glizdy cię zrobiły w ch..
Poetka z karakanem:) |
Morpistki powrócą w chwale i pokonajom robale
Forum Morpistów pokona Kuracka Okupanta robaka
Dżabba pęknie nadymana jak balon Margo wróci na salon
Jak pogonimy riobala na Giepe rócom Jeleń i Beksalala
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morprechotek Obronny
Gość
|
Wysłany: Pią 18:06, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Partyzanci zbudujcie Trollołapke na Dżabbe ! Jak wpadnie skończy sie okupacja jego !
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopista
Gość
|
Wysłany: Pon 22:45, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
WIOSNA
Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana,
wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
- zaczynamy wiosenne porządki !
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
poodkurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą,
myją ziemię ranną rosą.
A skrzaciki w mig i tłumnie
czyszczą na glanc górskie turnie.
Chmury, płynąc po błękicie,
urządziły wielkie mycie.
A obłoki miękką szmatką
polerują słońce gładko.
Aż się dziwią wszystkie dzieci,
że tak w niebie ładnie świeci.
Bocian w górę poszybował,
tęczę barwnie wymalował.
A żurawie i skowronki
posypały kwieciem łąki.
Posypały klomby, grządki
i skończyły się porządki.
(Jan Brzechwa)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wózek
Gość
|
Wysłany: Wto 7:37, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pan mój Kurack zajął Muzeum Margo na Norce !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morpistka Zuzia
Gość
|
Wysłany: Wto 8:25, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Szkoda że Kurack wygrał z Morpistami i Norkom
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:42, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
jeden kurack w "siedem życzeń"
drugi w "czarciej łapie"
trzeci w "magii" traci życie
za money ostatnie.
czwarty kurack w "oranżerii"
piąty w "kardamonie"
szósty gryzie kit w picerii
siódmy jest gamoniem.
w "dolce vita" wielopakiem
ósmy się utrudził
a dziewiąty chyłkiem, rakiem
uciekł precz od ludzi.
kim są wszystkie te kuracki
dziewiąty szczególnie
jego tropią łże majaki
- ten chory człek durniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giepetka
Gość
|
Wysłany: Wto 15:49, 26 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: |
jeden kurack w "siedem życzeń"
drugi w "czarciej łapie"
trzeci w "magii" traci życie
za money ostatnie.
czwarty kurack w "oranżerii"
piąty w "kardamonie"
szósty gryzie kit w picerii
siódmy jest gamoniem.
w "dolce vita" wielopakiem
ósmy się utrudził
a dziewiąty chyłkiem, rakiem
uciekł precz od ludzi.
kim są wszystkie te kuracki
dziewiąty szczególnie
jego tropią łże majaki
- ten chory człek durniem. |
Kurackowi nie dajom rady na GP Baba, Margo, Beska i inni. Trzeba wesprzeć Ich w walce z Dżabbom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
poeta
Gość
|
Wysłany: Śro 20:50, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Do kuracka
Przestań się czepiać o mitrę,
że "C" brakuje w nazwisku,
nie jesteś żadnym arbitrem
na luźnych rozmów boisku.
Gdzie kopiesz w kostki niewinnych
a piłki ślesz ze sztucera
w zapiekłej swej nienawiści
która ci rozum odbiera.
Sam nie wiesz o co te boje
największy chamidle dziejów,
tyś wściekły kurack - pojeb
co się znów najadł szaleju.
Zamiast się innym przyglądać,
zapuść do lustra żurawia
i zobacz, jaka ogromna,
przez ciebie podłość przemawia.
A potem wykąp się w smole
wytarzaj w puchu do wtorku
nie będzie cię w oko koleć
że "C" brakuje w tym Borku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Info Kurack
Gość
|
Wysłany: Śro 22:13, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
poeta napisał: |
Do kuracka
Przestań się czepiać o mitrę,
że "C" brakuje w nazwisku,
nie jesteś żadnym arbitrem
na luźnych rozmów boisku.
Gdzie kopiesz w kostki niewinnych
a piłki ślesz ze sztucera
w zapiekłej swej nienawiści
która ci rozum odbiera.
Sam nie wiesz o co te boje
największy chamidle dziejów,
tyś wściekły kurack - pojeb
co się znów najadł szaleju.
Zamiast się innym przyglądać,
zapuść do lustra żurawia
i zobacz, jaka ogromna,
przez ciebie podłość przemawia.
A potem wykąp się w smole
wytarzaj w puchu do wtorku
nie będzie cię w oko koleć
że "C" brakuje w tym Borku. |
Kurak pozbył sie Margiego nastepna będzie Baba ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
dedykacja dla kuracka
Gość
|
Wysłany: Czw 9:16, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Wiersz dedykowany Kurackowi
Wisława Szymborska
NIENAWIŚĆ
Spójrzcie, jak wciąż sprawna,
Jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.
Jak lekko bierze wysokie przeszkody.
Jakie to łatwe dla niej - skoczyć, dopaść.
Nie jest jak inne uczucia.
Starsza i młodsza od nich równocześnie.
Sama rodzi przyczyny, które ją budzą do życia.
Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym.
Religia nie religia -
byle przyklęknąć na starcie.
Ojczyzna nie ojczyzna -
byle się zerwać do biegu.
Niezła i sprawiedliwość na początek.
Potem już pędzi sama.
Nienawiść. Nienawiść.
Twarz jej wykrzywia grymas
ekstazy miłosnej.
Ach, te inne uczucia -
cherlawe i ślamazarne.
Od kiedy to braterstwo
może liczyć na tłumy?
Współczucie czy kiedykolwiek
pierwsze dobiło do mety?
Porywa tylko ona, która swoje wie.
Zdolna, pojętna, bardzo pracowita.
Czy trzeba mówić ile ułożyła pieśni.
Ile stronic historii ponumerowała.
Ila dywanów z ludzi porozpościerała
na ilu placach, stadionach.
Nie okłamujmy się:
potrafi tworzyć piętno.
Wspaniałe są jej łuny czarną nocą.
Świetne kłęby wybuchów o różanym świcie.
Trudno odmówić patosu ruinom
i rubasznego humoru
krzepko sterczącej nad nimi kolumnie.
Jest mistrzynią kontrastu
między łoskotem a ciszą,
między czerwoną krwią a białym śniegiem.
A nade wszystko nigdy jej nie nudzi
motyw schludnego oprawcy
nad splugawioną ofiarą.
Do nowych zadań w każdej chwili gotowa.
Jeżeli musi poczekać, poczeka.
Mówią, że ślepa. Ślepa?
Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość
- ona jedna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
poeta
Gość
|
Wysłany: Czw 11:13, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Prawda i nienawiść
Cicho i dostojnie
Szła PRAWDA przez życie
A za nią nienawiść
Skradała się skrycie.
Na początek skrycie
A potem już jawnie
Miny podkładała
Na PRAWDY szlak zdradnie.
Gdy PRAWDA przyśpieszy
Nienawiść ją goni
Jak by ją kto wsadził
Na sto rączych koni
Gdy czasem silniejsza
PRAWDA weźmie górę
Nienawiść ją strąci
I odgrodzi murem
Czas płynie, ucieka
A nienawiść rośnie
PRAWDA coraz słabsza
Umiera bezgłośnie.
Aż pewnego lata
Skonała nieboga ...?
Wygrała nienawiść...?
- To ojczysta droga.
______________
Czy wiecie czytacze
Kto PRAWDĘ zabija?
- Taki jeden kurack
Gadzina i żmija.
Czy wiecie rodacy
Kto te bzdury klepie?
- Taki jeden kurack
Co pieje na Ge-Pie.
Lecz PRAWDA nie zginie
I sama cud sprawi
Że Kurack polegnie
A wraz z nim NIENAWIŚĆ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mer Grenlant
Gość
|
Wysłany: Czw 16:55, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
dedykacja dla kuracka napisał: |
Wiersz dedykowany Kurackowi
Wisława Szymborska
NIENAWIŚĆ
Spójrzcie, jak wciąż sprawna,
Jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.
Jak lekko bierze wysokie przeszkody.
Jakie to łatwe dla niej - skoczyć, dopaść.
Nie jest jak inne uczucia.
Starsza i młodsza od nich równocześnie.
Sama rodzi przyczyny, które ją budzą do życia.
Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym.
Religia nie religia -
byle przyklęknąć na starcie.
Ojczyzna nie ojczyzna -
byle się zerwać do biegu.
Niezła i sprawiedliwość na początek.
Potem już pędzi sama.
Nienawiść. Nienawiść.
Twarz jej wykrzywia grymas
ekstazy miłosnej.
Ach, te inne uczucia -
cherlawe i ślamazarne.
Od kiedy to braterstwo
może liczyć na tłumy?
Współczucie czy kiedykolwiek
pierwsze dobiło do mety?
Porywa tylko ona, która swoje wie.
Zdolna, pojętna, bardzo pracowita.
Czy trzeba mówić ile ułożyła pieśni.
Ile stronic historii ponumerowała.
Ila dywanów z ludzi porozpościerała
na ilu placach, stadionach.
Nie okłamujmy się:
potrafi tworzyć piętno.
Wspaniałe są jej łuny czarną nocą.
Świetne kłęby wybuchów o różanym świcie.
Trudno odmówić patosu ruinom
i rubasznego humoru
krzepko sterczącej nad nimi kolumnie.
Jest mistrzynią kontrastu
między łoskotem a ciszą,
między czerwoną krwią a białym śniegiem.
A nade wszystko nigdy jej nie nudzi
motyw schludnego oprawcy
nad splugawioną ofiarą.
Do nowych zadań w każdej chwili gotowa.
Jeżeli musi poczekać, poczeka.
Mówią, że ślepa. Ślepa?
Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość
- ona jedna. |
Kurack ukrat Grenlant Margiemu
potem spiskował przeciwko Niemu
donos wysłał do Admina na Margiego
i już nie ma na Giepie Jego.
Margiego nie przeczytacie tyż na Salonie
podziękujcie za Dżabbie z piórami na ogonie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:25, 29 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Kurack - Szuja
Kurack – Szuja, Dżabba, menda i rumburack
Kawał h...
Szuja - a Maryjan wierzy mu jak wuj
Szuja - kawał chama i prymityw, który do snu wszy utula
Alleluja - Kurack nie wie co to, bo jest bezbożnikiem - h..
Szuja - obrzydliwa larwa, glizda i szczeżuja
Szuja – to najgłupszy pierwotniaków syn
Szuja - twardogłowy beton i statua
Fałsz i ruja nieustannie powodują nim.
Gdy mu życie zdarło faceta już maskę
Gdy mu facjata rozpadła się z trzaskiem
Gdy zza węgła wyjrzał jak dupa z pokrzywy
Taki grubaśny, obleśny, cuchnący i krzywy
Pysk zły i obrzydliwy - prysnął cały blef
I w głos świat krzyknął, Kurack fe, fe, fe,
A wtedy ten świat, choć się pragnie powściągać
nie osobaczać i nie urągać
I inwektywą żywą nie chce chlustać
To jednak same usta świata wykrzykują wbrew:
Szuja - pióra by pożyczyć od Anouilh'a
Szuja - jakim piórem to opisać co to jest za typ?
Szuja - toż to kawał internetowego zbója
Z postów dwója, więc najlepiej jego dzieła do onetu wsyp !
Szuja - trudno znaleźć adekwatny zwrot dla tego h...
Szuja - bies, co grywał słabą płeć ten podły pies,
Że jak tuja poderżnięta przezeń dzisiaj jest
- Sydonia poderżniętą jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morpista Rebeliant
Gość
|
Wysłany: Pią 11:42, 29 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Do boju ! Na Dżabbe !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|